Dyskusja PNT B@P(Dawniej:Fuzja - wskrzeszenie)

Zaczęty przez krzyszp, 15 Listopad 2011, 20:57

legis

Cytat: legis w 22 Listopad 2011, 00:03
wracając do tematu czy jest ktoś chętny do zrobienia skryptu ze statystykami B@P i PNT w PM w zliczający przyrost punktów w okresie kilku (7-10) dni, czy to się w ogóle da zrobić?

zacznijmy małymi kroczkami zobaczmy czy rywalizacja w PM dojdzie do skutku
może ktoś z PNT pomoże w robieniu skryptu ?

TP

Cytat: Mchl w 22 Listopad 2011, 21:58
Cytat: krzyszp w 22 Listopad 2011, 21:51
Cytat: TP w 22 Listopad 2011, 21:34
:ahoy:

P.S. Jak można skasować konto z forum?
Jak chcesz, to skasuję.
W skrypcie smf chyba nie ma opcji samodzielnego kasowania konta.

Generalnie prosiłbym TP, żebyś się zastanowił czy na pewno. Emocje są teraz, ale kiedyśopadną i być może chciałbyś mieć z powrotem dostęp. Można założyć nowe konto, ale historii nie odzyskasz.

krzyszp: mamy zablokowane 'samokasowanie'. Uważaj, żeby nie skasować z kontem wiadomości (chyba że TP chcesz i tego, ale narobisz nam wtedy bałaganu strasznego)
Ok, to konta nie kasujcie. Niech będzie dla historii..

W razie czego, jak pojawią się jakieś sensowe konkrety to jestem na IRC i forum PNT - tam mnie znajdziecie jakby ktoś chciał pogadać.

P. S.

Za łatwo nie dajcie się przegonić - wprowadźmy Polskę  przynajmniej do TOP5  :attack:

Martin Fox

Ja może jestem głupiutki, ale nie rozumiem o co chodzi w całym tym wątku...
Jak ktoś chce mieć zespół Polski - to zawsze może się przyłączyć do b@p, jak nie, to ma inne zespoły, albo nawet może liczyć sam.
Nie rozumiem podejścia "fuzja" - może dlatego że za krótko na forum siedzę. Ale nie ma mowy o fuzji zespołów, z których jeden ma kilka tysięcy a drugi kilka setek osób. Dlatego cały ten wątek traktuje jako bezsensowny, jedynie chyba tylko potrzebny jako kozetka psychiatryczna dla niektórych, na której się wygadać mogą.
Bo z boku patrząc - tu nie ma o czym rozmawiać.

_Aleksander_

To taka nasza lokalna telenowela. Bohaterowie i tematy bez zmian. Nie wiem który to odcinek, ale jeszcze dużo zostało....

Waldi

Cytat: kurozukin w 23 Listopad 2011, 06:53
Ja może jestem głupiutki, ale nie rozumiem o co chodzi w całym tym wątku...
Jak ktoś chce mieć zespół Polski - to zawsze może się przyłączyć do b@p, jak nie, to ma inne zespoły, albo nawet może liczyć sam.
Nie rozumiem podejścia "fuzja" - może dlatego że za krótko na forum siedzę. Ale nie ma mowy o fuzji zespołów, z których jeden ma kilka tysięcy a drugi kilka setek osób. Dlatego cały ten wątek traktuje jako bezsensowny, jedynie chyba tylko potrzebny jako kozetka psychiatryczna dla niektórych, na której się wygadać mogą.
Bo z boku patrząc - tu nie ma o czym rozmawiać.

Z boku to może i nie.
Znakomita większość liczydłowych liczących w kilku najsilniejszych obecnie Teamach w PL wywodzi się z jednej kolebki, z jednego Teamu.
Nastąpiła różnica zdań co do zaangazowania, priorytetów liczenia, wzajemnego sposobu traktowania się podżegana kilkoma wzajemnymi niechęciami.
Na to nałożyło się zjawisko zwane krótkoterminowym zaangazowaniem względem liczydłowych bardziej konsekwentnych.
Jeden podział, drugi podział, kilka przejść i mamy scenę polskiego BOINC jak widać na statsach.
Zespół najliczebniejszy wcale nie ma największego uzysku.
Jedni mają słownie kilku liczydłowych na dużych sieciach CPU inni małe farmy GPU.

Jest kilka narodowych zespołów poza granicą, które potrafiły przezwyciężyć wzajemne anse i są dzisiaj lepsi.
W PL jest strasznie dużo kasy zaangażowanej w sprzęt do BOINC, lecz jest to podzielone na kilka kawałków (ten tort).

Ci co odeszli mają pretensję do Trolla81 , że troluje i ilością wpisów zniszczył demokrację na kilka lat w B&P , o innych pretensjach narazie nie wspomnę.
A skolei Ci co zostali mają pretensje do "uciekinierów" , że są aroganccy, nastawieni wyłącznie na liczenie w celi ilości pkt itd.

Wg mnie obie strony mają rację, a czas ucieka i nie zdobywamy kolejnych pozycji w rankingu.

I jeszcze jedno - czasami to wygląda tak, jakby ktoś na siłę chciał zamrożenia obecnego podziału.
Służy temu min twierdzenie, że droga do budowania teamu w B&P jet otwarta, ale zapomina dodać, że nie ustąpiły powody odejścia liczydłowych z B&P.

Najmniejsza chęć zrobienia kroku wstecz (ku zjednoczeniu) występuje u twardogłowych w B&P.
Pomijam trochę wpisów emocjonalnych po każdej ze stron.

Ot i taka historia.

Troll81

Uzysk jest rzeczą chwilową. I jeśli jest celem samym w sobie to wg mnie gubi się ideę BOINC. B@P promuje BOINC i jest miejscem gdzie wszyscy, niezaleznie od barw klubowych czy narodowych moga sie wypowiedzieć. Prosić o pomoc albo uzyskać odpowiedzi. Jesli moja osoba jest solą w oku to moge odejść.

Prosiłbym o wylistowanie pozostałych pretensji to może od razu sprecyzujemy kto jest persona non grata?

Peciak

W P@B jest sobie:
1. grupka tłumaczy i nikt im się w tłumaczenia nie wtrąca
2. grupa  macgyverów i nikt im się do tego co robią nie wtrąca
3. grupka linuksiarzy i nikt im się do niczego nie wtrąca
4. grupka gości którzy zainstalowali sobie boinca i on się im jakoś liczy, w nic się oni nie wtrącają i wzajemnie
5. grupka gości z farmami komputerowymi GPU i CPU którzy liczą sobie co chcą i maja opinie innych w nosie

i była sobie grupka gości z farmami komputerowymi GPU i CPU którzy inaczej widzieli liczenie boinca w swoim gronie, mieli fajne pomysły  tylko pewna grupka osób miała ciągle do nich jakieś ale... no to sobie poszli a za nimi poszli inni
ot i wszystko...
I nie muszę dodawać że ci goście co się ciągle wtrącali nic prawie nie liczyli.
pozdrawiam

,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."

Tomasz R. Gwiazda

no bo jak ktos sie wtraca to przeszkadza innym w liczeniu w ich wlasnej farmie, za wlasne pieniadze i czas ? lol

legis

#168
jednego tu nie kumam, piszecie o fuzji teamów, piszecie jakie zmiany trzeba poczynić by do tego doszło, opisujecie wizje wyglądu nowego teamu, ale nikt nie chce iść na kompromis nigdzie nie widziałem wpisu typu:
w tym wam nie ustąpimy bo nam na tym zależy ale możemy odpuścić to lub tamto
może najpierw sporządźcie listę punkt po punkcie co by trzeba było zmienić aby do fuzji doszło, potem można dyskutować punkt po punkcie

1. Utworzyć nowy zespół, lub zmienić nazwę zespołu, który zostanie powiększony.

co do tego mamy odmienne zdania i raczej nikt tu nie ustąpi

Arthusp

Cytat: Waldi w 23 Listopad 2011, 09:18
(...)
Ci co odeszli mają pretensję do Trolla81 , że troluje i ilością wpisów zniszczył demokrację na kilka lat w B&P , o innych pretensjach narazie nie wspomnę.
(...)

Robię off-topa i przyłączam się do wątku, ale to zdanie mnie wkurzyło (prośba do PNT: kiedy będziecie cytować to zdanie na forum PNT wśród innych cytatów świadczących o "nienawiści" B@P do PNT, to umieśćcie też cytat). Jak dla mnie Troll81 robi świetną robotę i zdaje się przy tym dobrze bawić. Ale na pewno nie burzy demokracji. Dla przykładu: zdarzało się (zdarzało, a nie zdarzyło, czyli więcej niż raz!) w PM, że mieliśmy różne zdania na jakieś tematy, to Troll potrafił wyłożyć kulturalnie swoje argumenty. Zdarzało się też (ciągle liczba mnoga!), że  większość się wypowiedziała inaczej, niż Troll uważał, to ten po prostu przyjął to do wiadomości i nie robił żadnych problemów, jeśli coś się działo inaczej, niż tego chciał.
Nawet zdarzyło się, że na moją prośbę, sam wymoderował swojego posta bez zbędnej dyskusji.

Nie wiem, jaki był ileś lat temu. Jeśli naprawdę niszczył demokrację, to od co najmniej dwóch lat odrobił lekcję. Ilość wpisów nie niszczy demokracji - wciąż jeden Troll to jeden głos. Chyba że mówimy o demokracji, w której dopuszczamy tylko jeden głos, jedną gazetę, jedną telewizję. A skoro o "innych pretensjach" nie wspominasz, to nie odnoszę się.

Jeśli nie zgadzasz się z tym zdaniem albo chcesz kontynuować temat, to proponuję założyć oddzielny wątek i przenieść tam posty związane z tym tematem, co by tutaj dalej nie offtopować.

Waldi

Cytat: Arthusp w 23 Listopad 2011, 10:17
Cytat: Waldi w 23 Listopad 2011, 09:18
(...)
Ci co odeszli mają pretensję do Trolla81 , że troluje i ilością wpisów zniszczył demokrację na kilka lat w B&P , o innych pretensjach narazie nie wspomnę.
(...)

Robię off-topa i przyłączam się do wątku, ale to zdanie mnie wkurzyło (prośba do PNT: kiedy będziecie cytować to zdanie na forum PNT wśród innych cytatów świadczących o "nienawiści" B@P do PNT, to umieśćcie też cytat). Jak dla mnie Troll81 robi świetną robotę i zdaje się przy tym dobrze bawić. Ale na pewno nie burzy demokracji. Dla przykładu: zdarzało się (zdarzało, a nie zdarzyło, czyli więcej niż raz!) w PM, że mieliśmy różne zdania na jakieś tematy, to Troll potrafił wyłożyć kulturalnie swoje argumenty. Zdarzało się też (ciągle liczba mnoga!), że  większość się wypowiedziała inaczej, niż Troll uważał, to ten po prostu przyjął to do wiadomości i nie robił żadnych problemów, jeśli coś się działo inaczej, niż tego chciał.
Nawet zdarzyło się, że na moją prośbę, sam wymoderował swojego posta bez zbędnej dyskusji.

Nie wiem, jaki był ileś lat temu. Jeśli naprawdę niszczył demokrację, to od co najmniej dwóch lat odrobił lekcję. Ilość wpisów nie niszczy demokracji - wciąż jeden Troll to jeden głos. Chyba że mówimy o demokracji, w której dopuszczamy tylko jeden głos, jedną gazetę, jedną telewizję. A skoro o "innych pretensjach" nie wspominasz, to nie odnoszę się.

Jeśli nie zgadzasz się z tym zdaniem albo chcesz kontynuować temat, to proponuję założyć oddzielny wątek i przenieść tam posty związane z tym tematem, co by tutaj dalej nie offtopować.

Dla jasności: szanuję bardzo Troll81'a za jego wkład w Boinc, w B&P, w forum.
Opisałem swoimi słowami to co słyszę na uszy w rozmowach osobistych, telefonicznych, skajpowych i PW.
To djagnoza miała być, służyć jako przykład spraw gdzie można zrobić krok wstecz.

Przeczytałem przed chwilą, że przesadziłem.
Owszem.
Lecz inaczej niedałem rady uzyskać jasnej odpowiedzi na pytanie:

Czy utworzenie wspólnego Teamu jest dla "Ciebie" drogi forumowiczu ważne. A jeżeli tak, czy uważasz, że w drodze kompromisu możemy wspólnie utworzyć taki Team.

PS
Mam kilka pytań z cyklu - jak mogę głosić chęć zjednoczenia będąc w Teamie z Robertem.
No cóż - to on mnie namawiał, abym pomyślał szerzej na całość niż na własne kompy i się zastanowił, czy nie czas zakopać toporki.
Z perspektywy własnego podwórka to mam najlepszy Team na świecie - w praktyce trzy osoby robią wynik i trzy osoby są aktywne. Nikt mi nie mówi co mam robić (np udostępnić hosta na ostatnie wyścigi w PG pod innego usera).
Z tej samej perspektywy teraz prawdopodobnie tracę czas bo nie wiele uzyskam.
Ale przynajmniej powiedziałem co mi leżało na wątrobie.

Tomasz R. Gwiazda

CytatMam kilka pytań z cyklu - jak mogę głosić chęć zjednoczenia będąc w Teamie z Robertem.
No cóż - to on mnie namawiał, abym pomyślał szerzej na całość niż na własne kompy i się zastanowił, czy nie czas zakopać toporki.
Z perspektywy własnego podwórka to mam najlepszy Team na świecie - w praktyce trzy osoby robią wynik i trzy osoby są aktywne. Nikt mi nie mówi co mam robić (np udostępnić hosta na ostatnie wyścigi w PG pod innego usera).
Z tej samej perspektywy teraz prawdopodobnie tracę czas bo nie wiele uzyskam.
Ale przynajmniej powiedziałem co mi leżało na wątrobie.

i fajnie ze mowisz co ci lezy.
Tylko nie potrafie zrozumiec i nigdy nie zrozumiem tego jak majac 100% kontroli nad wlasnym sprzetem komputerowym, nie mozna czegos robic w jednym zespole a mozna robic w drugim ?
To jest po prostu dorabianie jakiej filozofii tam gdzie tego nie ma :)

co do Troll81 i rozmow o nim na priwie o nim... to sorki chlopaki, ktos tu ma problemy jakies natury egzystencjonalnej i nie ma chyba zycia zeby takimi pierdolami sie zajmowac :)

Peciak

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 23 Listopad 2011, 11:04
Tylko nie potrafie zrozumiec i nigdy nie zrozumiem tego jak majac 100% kontroli nad wlasnym sprzetem komputerowym, nie mozna czegos robic w jednym zespole a mozna robic w drugim ?
Może to trochę rozjaśni...
Patrz. jak nad jej wody trupie

Wzbił się jakiś płaz w skorupie.

Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;

Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,

To się wzbija, to w głąb wali;

Nie lgnie do niego fala, ani on do fali;

A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu.

Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby:

To samoluby!

,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."

Waldi

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 23 Listopad 2011, 11:04
CytatMam kilka pytań z cyklu - jak mogę głosić chęć zjednoczenia będąc w Teamie z Robertem.
No cóż - to on mnie namawiał, abym pomyślał szerzej na całość niż na własne kompy i się zastanowił, czy nie czas zakopać toporki.
Z perspektywy własnego podwórka to mam najlepszy Team na świecie - w praktyce trzy osoby robią wynik i trzy osoby są aktywne. Nikt mi nie mówi co mam robić (np udostępnić hosta na ostatnie wyścigi w PG pod innego usera).
Z tej samej perspektywy teraz prawdopodobnie tracę czas bo nie wiele uzyskam.
Ale przynajmniej powiedziałem co mi leżało na wątrobie.

i fajnie ze mowisz co ci lezy.
Tylko nie potrafie zrozumiec i nigdy nie zrozumiem tego jak majac 100% kontroli nad wlasnym sprzetem komputerowym, nie mozna czegos robic w jednym zespole a mozna robic w drugim ?
To jest po prostu dorabianie jakiej filozofii tam gdzie tego nie ma :)

Tomaszu - to co napisałeś świadczy, że nie przeczytałeś moich wpisów ze zrozumieniem. Lub też odwracasz kota ogonem.
Przypomnę Ci, że wielu liczydłowych zwraca uwagę na wyniki zespołowe.
Tak, tak - przyjmij do wiadomości, że dla liczydłowych ma znaczenie nie tylko ich osobisty wynik, ale też wynik teamu i kraju.*

Czyli, drogi Tomaszu, jeszcze raz przeczytaj moje wpisy, pamiętając o powyższych zdaniach dwóch.
Pozdr

PS
* aby te statystyki były lepsze, na miarę wspólnego wysiłku, to ludzie łączą się w Teamy.

Tomasz R. Gwiazda

zeby wynik zespolu byl lepszy, tworzy sie inne zespoly ? :)  (na wynik kraju nie ma to wplywu)   <-- tak bylo i jest obecnie
fuzja ma to odwrocic

sorry ze tak upraszczam i ironizuje i odwracam kota ogonem (teraz nie ironizuje tylko serio to pisze)

Ale widze ze Ty zmierzasz w dobrym kierunku. I to popieram.

legis

Jeśli połączyć 3 największe polskie teamy to nawet o 3 miejsce na świecie można powalczyć  :fright:

GRID

Cytat: Piotr R. (Peciak) w 23 Listopad 2011, 09:57
i była sobie grupka gości z farmami komputerowymi GPU i CPU którzy inaczej widzieli liczenie boinca w swoim gronie, mieli fajne pomysły  tylko pewna grupka osób miała ciągle do nich jakieś ale... no to sobie poszli a za nimi poszli inni
ot i wszystko...
I nie muszę dodawać że ci goście co się ciągle wtrącali nic prawie nie liczyli.
pozdrawiam

Widzieli inaczej? To znaczy konkretnie jak?

Mieli fajne według nich pomysły, ale niekoniecznie spotkali się z entuzjazmem (wiele moich pomysłów tez nie spotkało się z entuzjazmem ale jakoś nie płacze o to).

Ta rzeczona grupka ludzi zamiast przekonywać albo dać sie przekonać, albo po prostu robić swoje wybrała opcje 4 czyli zabrała swoje zabawki z piaskownicy....

Piszę ten post nie po to aby zrzucać oskarżeniami tylko po to aby zakopać topór nienawiści Piotrze.

Waldi

>GRID - dobry człowieku - proszę w miarę postów odchodźmy od polemiki, bo historia się wydarzyła.
Zgodziliśmy się, że nie ma osób bez swojego udziału, lub też winy (w zależności od dokładności rozbioru zdarzeń na czynniki "pierwsze").

Jeżeli cokolwiek dobrego ma powstać z naszych wpisów, to czas jest na kilka wspólnych projektów vel wyścigów i na spokojne pogadanie o przyszłości.


>legis
prawda, że skórka warta wyprawki !

Martin Fox

Cytat: Waldi w 23 Listopad 2011, 11:00Lecz inaczej niedałem rady uzyskać jasnej odpowiedzi na pytanie:

Czy utworzenie wspólnego Teamu jest dla "Ciebie" drogi forumowiczu ważne. A jeżeli tak, czy uważasz, że w drodze kompromisu możemy wspólnie utworzyć taki Team.
Jak dla mnie  - jest mi to obojętne. Liczę sobie spokojnie coś na kompie w domu, w czasie gdy coś robię (liczy się w tle). W pracy podobnie - boinc zainstalowany na laptopie sobie liczy w tle. I z mojego punktu widzenia nie zależy mi na pierdyliardach punktów, wybieram projekty nie punktujące, ale wartościowe, z mojego, subiektywnego punktu widzenia. Tyle.

Slavkoyama

Cytat: Waldi w 23 Listopad 2011, 11:00
Czy utworzenie wspólnego Teamu jest dla "Ciebie" drogi forumowiczu ważne. A jeżeli tak, czy uważasz, że w drodze kompromisu możemy wspólnie utworzyć taki Team.
Dodam swoje skromne 0,03 PLZ.

Mi się podoba stan obecny. Mamy 3 mocne polskie grupy w pierwszej 40-stce w rankingu, z tego 2 w 20-stce. Poza tym, mamy różnorodność. Możliwość wyboru jednego z mocnych teamów zamiast sytuacji, w której możesz albo liczyć u "wielkiego monopolisty", albo zadowalać się niszą. Tak jest IMO ciekawiej. No i jest wewnętrzna konkurencja. Oddech konkurencji na plecach itp. Jak dla mnie pozytywne klimaty.

Poza tym nie bardzo wierzę w ogólnonarodową fuzję - pokażcie mi jedną dużą grupę ludzi zebranych wokół jakiejś idei (poza może grupami religijnymi), która w Polsce po paru miesiącach/latach nie rozpadnie się na kilka innych, wydając przy tym masę smrodu? Jak widać choćby z tego topiku, zdań u nas tyle, co i użytkowników i pewnie każda fuzja rozpadłaby się po dosyć krótkim czasie.

aborek

To i ja się w tym temacie wypowiem.
Osobiście jestem przeciwnikiem monopoli czy nawet duopoli, więc zdanie mam podobne jak Slavkoyama.
Jeżeli zapadnie decyzja o połączeniu już istniejących drużyn czy też założeniu nowego teamu to ją zaakceptuję.
Czym innym natomiast jest moim zdaniem uczestnictwo w wyścigach. Tutaj lepiej chyba by było, gdybyśmy się jakoś dogadali i założyli np. Team Polska, który tylko i wyłącznie startowałby w wyścigach i dołączali by się do niego członkowi wszystkich (większości) teamów - chodzio mi też o te mniejsze, nie tylko TOP3.
Czas pokaże, czy jest to realne.
Tyle z mojej strony.

krzyszp

Ja wciąż nie mogę zrozumieć, że czegoś nie udało się zrobić w B@P i to miała być przyczyna rozłamu. Podam przykład.
Swego czasu postulowałem stworzenie serwera statystyk, wszyscy mówili, że fajnie żeby powstał, ale nikt nic nie robił, wniosek? Zła drużyna???
Nie - po prostu trzeba było usiąść i zrobić...

Ps. Zresztą chwilowo serwer czeka na miejsce na bazę, więc proszę nie ironizować na ten temat...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

Tako jak ja z filmem. 3 lata temat lezał. Az w końcu cos ruszyłem. Nie ze się nie dało. Po prostu nikt mnie nie wyręczył....

nie mam żalu do nikogo. Osobiscie uważam że osoba z talentem zrobiłaby to 1000 razy lepiej. Tak jak i większość moich wypocin graficznych robionych w paincie....

kempler

Jak czytam że Troll ogranicza demokrację, to nie wiem czy się śmiać czy płakać... To jest Wasz argument ? Duża ilość postów Trolla?  ;)

Kury Nas pogryzą, Raptory zeżrą....

Sir_Behemoth

#184
Cytat: kurozukin w 23 Listopad 2011, 15:02
Jak dla mnie  - jest mi to obojętne. Liczę sobie spokojnie coś na kompie w domu, w czasie gdy coś robię (liczy się w tle). W pracy podobnie - boinc zainstalowany na laptopie sobie liczy w tle. I z mojego punktu widzenia nie zależy mi na pierdyliardach punktów, wybieram projekty nie punktujące, ale wartościowe, z mojego, subiektywnego punktu widzenia. Tyle.

:p_arr:

Cyfron

Cytat: Waldi w 22 Listopad 2011, 15:01
Skoro piszesz, że jest niemożliwa do wykonania (fuzja) to znaczy, że część liczydłowych w B@P jej nie chce (proszę wskazać słabe strony w mym toku myślenia).
Nie czepiam się Ciebie Cyfron, lecz odpowiadam na wpis.

Spoko-  nie zostało odebrane jako czepianie się :)

Co do fuzji - jak zostało już zauważone w wątku niektóre zespoły (a przynajmniej PNT, bo tworzenie tego zespołu "widziałem") powstały (przynajmniej częściowo) z B@P. Odeszli, bo coś nie pasowało, bo było nie tak - ok.
A teraz mi proszę powiedzieć, (prosiłbym bardzo uprzejmie kolegów np z PNT) co się takiego zmieniło w B@P, że teraz chcecie fuzji?
Doskonale przecież widać, że jest to taka "telenowela" w odcinkach i będziemy się przerzucać z argumentami (a mamy odmienne sposoby postrzegania Boinc, co nie jest broń boże jakąś obrazą kogokolwiek).

Powtarzam i bardzo bym prosił o wypowiedz tylko kolegów z PNT lub z innego zespołu, który powstał poprzez "odłam" B@P (członków B@P prosiłbym o powstrzymanie się z wypowiedziami do czasu otrzymania odpowiedzi)  - co się takiego zmieniło, że chcecie fuzji, że chcecie się łączyć z ludźmi, od których jakiś czas temu odeszliście? Bo jak się nic nie zmieniło (jest u nas beton=nic się nie zmienia) to po co się łączyć?

Waldi

Cytat: Cyfron w 23 Listopad 2011, 22:52
Cytat: Waldi w 22 Listopad 2011, 15:01
Skoro piszesz, że jest niemożliwa do wykonania (fuzja) to znaczy, że część liczydłowych w B@P jej nie chce (proszę wskazać słabe strony w mym toku myślenia).
Nie czepiam się Ciebie Cyfron, lecz odpowiadam na wpis.

Spoko-  nie zostało odebrane jako czepianie się :)

Co do fuzji - jak zostało już zauważone w wątku niektóre zespoły (a przynajmniej PNT, bo tworzenie tego zespołu "widziałem") powstały (przynajmniej częściowo) z B@P. Odeszli, bo coś nie pasowało, bo było nie tak - ok.
A teraz mi proszę powiedzieć, (prosiłbym bardzo uprzejmie kolegów np z PNT) co się takiego zmieniło w B@P, że teraz chcecie fuzji?
Doskonale przecież widać, że jest to taka "telenowela" w odcinkach i będziemy się przerzucać z argumentami (a mamy odmienne sposoby postrzegania Boinc, co nie jest broń boże jakąś obrazą kogokolwiek).

Powtarzam i bardzo bym prosił o wypowiedz tylko kolegów z PNT lub z innego zespołu, który powstał poprzez "odłam" B@P (członków B@P prosiłbym o powstrzymanie się z wypowiedziami do czasu otrzymania odpowiedzi)  - co się takiego zmieniło, że chcecie fuzji, że chcecie się łączyć z ludźmi, od których jakiś czas temu odeszliście? Bo jak się nic nie zmieniło (jest u nas beton=nic się nie zmienia) to po co się łączyć?

leciutko przestrzeliłeś
jestem w GPU Force, ale NIE brałem udziału w żadnych rozłamach, przeszedłem z powodów już oczywistych
i to ja się produkuję
nie podpuszczany, bez zmowy i takich tam

PS ogólne
kurcze co wpis celowany do mnie/z innych teamów to z podtekstem jest,
nieco to uciążliwe i jakieś takie ... spodziewam się wyższych lotów

krzyszp

No ja nie rozumiem...
Waldi, jaki podtekst? Cyfron zapytał tych co odeszli, co ich skłania do fuzji, a dokładniej co sprawia, że fuzja teraz wg nich jest możliwa, a wcześniej nie była. Jaki powód ich zdaniem zdecydował o odejściu, który obecnie nie istnieje...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Cyfron

dokładnie - dlaczego szukasz podtekstu tak gdzie go nie ma?
Nawet nie wiedziałem, że nie jesteś z PNT, a pytanie było do osób, które odeszło z B@P do innego zespołu z jakiś względów...
Dlaczego też twierdzisz, że jest to przytyk do Ciebie?

Peciak

Cytat: Cyfron w 23 Listopad 2011, 22:52
A teraz mi proszę powiedzieć, (prosiłbym bardzo uprzejmie kolegów np z PNT) co się takiego zmieniło w B@P, że teraz chcecie fuzji?
Cyfron coś chyba nieuważnie czytałeś zwróć uwagę na wpis
Cytat: 3Rni w 15 Listopad 2011, 21:26
przecież każdy wie ze fuzja dziś i teraz jest niemożliwa

ale chętnie wrócił bym do dyskusji o tym czy jest coś co możemy zrobić razem, bo jakoś nie wierze ze wszytko nas dzieli...

ps. moze tytul watku nie fuzja bo czuje jak kazdy wpadnie i bedzie krzyk NIEEE po moim trupie

chętnie wrócił bym do dyskusji o tym czy jest coś co możemy zrobić razem

i po to miał być ten wątek tylko zszedł na manowce

,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."

Arthusp

Cytat: Piotr R. (Peciak) w 23 Listopad 2011, 23:33
Cytat: Cyfron w 23 Listopad 2011, 22:52
A teraz mi proszę powiedzieć, (prosiłbym bardzo uprzejmie kolegów np z PNT) co się takiego zmieniło w B@P, że teraz chcecie fuzji?
Cyfron coś chyba nieuważnie czytałeś zwróć uwagę na wpis
Cytat: 3Rni w 15 Listopad 2011, 21:26
przecież każdy wie ze fuzja dziś i teraz jest niemożliwa

ale chętnie wrócił bym do dyskusji o tym czy jest coś co możemy zrobić razem, bo jakoś nie wierze ze wszytko nas dzieli...

ps. moze tytul watku nie fuzja bo czuje jak kazdy wpadnie i bedzie krzyk NIEEE po moim trupie

chętnie wrócił bym do dyskusji o tym czy jest coś co możemy zrobić razem

i po to miał być ten wątek tylko zszedł na manowce

Jeśli tak jest, to proszę o kolejną zmianę tematu na coś z serii: "Czy istnieje coś, co B@P i PNT mogą zrobić razem?" Temat wątku nieco mnie zmylił, myślałem, że dyskutujemy o czymś innym. A przynajmniej 3/5 stron tego wątku jest o czymś innym.

Cyfron

właśnie - ja wiem, że fuzja jest niemożliwa, tylko widzę, że nie według wszystkich - niektórzy uważają, że jest możliwa, tylko jest kilka osób, które to wszystko sabotują (Waldi - nie tylko o Ciebie mi tutaj chodzi).
Więc na prawdę - dyskutować można, ale chyba wtedy, jak się zobaczy, że coś się dobrego stało w jednej i drugiej drużynie, co może doprowadzić do jakiś sensownych rozmów, które to zmiany spowodują, że ponowne połączenie ludzi nie skończy się rozłamem za pół roku...

Co do wspólnych akcji - Zapraszamy na zlot we Wrocławiu między Bożym Narodzeniem a sylwestrem - bardzo byłoby fajnie poznać ludzi z innych zespołów, a z tego co wiem, to trochę "konkurencji" jest we Wrocławiu i okolicy. Z tego co mi się wydaje, to nie jestem odosobniony w tych "chęciach" poznania :)

Przypomnę tylko, że już padły propozycje rzeczy, które możemy robić wspólnie, więc temat jednak odnosi jakiś sukces.

Waldi

Cytat: krzyszp w 23 Listopad 2011, 23:19
No ja nie rozumiem...
Waldi, jaki podtekst? Cyfron zapytał tych co odeszli, co ich skłania do fuzji, a dokładniej co sprawia, że fuzja teraz wg nich jest możliwa, a wcześniej nie była. Jaki powód ich zdaniem zdecydował o odejściu, który obecnie nie istnieje...

Bardzo dobre pytanie.
Wg mnie ci którzy chcą wspólnego dużego polskiego zespołu  - zawsze o tym marzyli.
A że inne problemy "elektronicznej " współpracy przerosły i własną elastyczność, to dzisiaj mamy taki pasztet.

Obserwuje to od wielu lat - zawsze się znajdzie w grupie skądinąd fajna osoba, która powie - "nie, ja idę tam, a wy róbcie co chcecie [wasze pomysły mnie nie interesują] ".
I powie to z uśmiechem, bez obrazy. Nierozumiejąc , że rozwala wspólną wycieczkę.

Troll81

no ale mamy wolność. Jak ktos mi powie że nie idzie, to pozostanie mi podac mu rękę życząć szczęścia i żywić nadzieję że jeszcze sie spotkamy. No bo niby co mam zrobić? puścić focha? obrazić się? zmusić kogoś do wspólnej wycieczki?

krzyszp

Zaraz, zaraz, chyba zgubiliśmy sedno...
Sprawa wygląda tak, że jakiś czas temu kilka osób stwierdziło, że w B@P jest "beton", zawalane są ich akcje, itd. Po prostu się okazało, że jest im nie po drodze z teamem B@P. Rozumiem, nie mam pretensji, żyjemy w wolnym kraju więc każdy ma prawo do własnych decyzji...
Teraz, właściwie te same osoby (z pewnymi wyjątkami) nacisnęły na rozmowy o fuzji. Skoro tak zrobiły te osoby, to znaczy, że znalazły do tego powody. I tu pytanie jakie to są powody? B@P się nie zmieniło, dalej są tutaj te same osoby będące "betonem", dalej niektórzy z nas spotykają się z wyzwiskami.

Mam dziwne wrażenie, że prościej by było po prostu wrócić do drużyny, jeśli się coś przemyślało. Ale jeśli powody "rozłamu" dalej istnieją, to jaki jest sens kombinować?

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Sir_Behemoth

 :parrrty:
Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 22 Listopad 2011, 21:46
Waldi: tak naprawde rozmowy o fuzji to nie wiem komu sluza...
jak ktos bedzie chcial to zmieni barwy druzynowe, prawda ?
Zabroni Ci ktos? zablokuje Twoje przejscie? Odpowiedz brzmi nie
To zupelnie autonomiczny wybor

Tomasz R. Gwiazda

tak poza tym obecnie watek z nazwy jest mylacy, bo nie rozmawia nikt z PNT a tylko Waldi z GPUForce

Troll81

Jak dla mnie to moze najpierw sporządźmy liste osób które chcą fuzji. Bo z tego co widzę to niby ktoś chciał o tym gadać a jak na razie to wszyscy się zgodzili że fuzja nie jest możliwa. i że w sumie to chcą gadać o jakiś wspólnych przedsięwzięciach.

[PNT] Obix007

Cytat: krzyszp w 24 Listopad 2011, 09:44
Zaraz, zaraz, chyba zgubiliśmy sedno...
Sprawa wygląda tak, że jakiś czas temu kilka osób stwierdziło, że w B@P jest "beton", zawalane są ich akcje, itd. Po prostu się okazało, że jest im nie po drodze z teamem B@P. Rozumiem, nie mam pretensji, żyjemy w wolnym kraju więc każdy ma prawo do własnych decyzji...
Teraz, właściwie te same osoby (z pewnymi wyjątkami) nacisnęły na rozmowy o fuzji. Skoro tak zrobiły te osoby, to znaczy, że znalazły do tego powody. I tu pytanie jakie to są powody? B@P się nie zmieniło, dalej są tutaj te same osoby będące "betonem", dalej niektórzy z nas spotykają się z wyzwiskami.

Mam dziwne wrażenie, że prościej by było po prostu wrócić do drużyny, jeśli się coś przemyślało. Ale jeśli powody "rozłamu" dalej istnieją, to jaki jest sens kombinować?

Temat zaczął się ponownie w momencie kiedy kolega migawron o tym napisał, nikt go nie naciskał http://www.boincatpoland.org/smf/archiwum/(pomysl)-sojuszfuzja-teamow/msg157246/#msg157246
ja jestem za połączeniem/i/lub/wspólnymi incjatywami, ale jak napisałem " ... próbowałem trzy razy nas połączyć - czwarty nie będę (aczkolwiek jestem za połączeniem) dziękuję."

Nikt mi jakoś nie zaszedł specjalnie za skórę, odszedłem bo chciałem - zresztą długo nie byłem w B@P. Prawda że parę osób z B@P mnie wkurza swoimi wypowiedziami, ale na nikogo się nie obrażam. Zachowujmy się jak dorośli. Fuzja to transakcja (takie porównanie) obie strony muszą iść na jakieś ustępstwa aby transakcja doszła do skutku. Mieliśmy się zastanowić co można zrobić wspólnie, aby od czegoś zacząć, ale temat zszedł na manowce bo znowu jest rozmowa o fuzji ...


Tomasz R. Gwiazda

no i my od samego poczatku chetnie bysmy uslyszeli o tych ustepstwach z naszej strony ktore bysmy mieli poczynic

tak na marginesie
CytatFuzja to transakcja (takie porównanie) obie strony muszą iść na jakieś ustępstwa
czyli kompromis. A kompromis to najgarsze rozwiazanie , bo obie strony sa niezadowolone :)